„Ten dokument to promyk nadziei”: Denisse Guerrero

Przez prawie dwie dekady Denisse Guerrero była twarzą Belanova. Postać otulona syntezatorami, estetyką pop i bujną energią sceniczną. Jednak za starannie skonstruowanym wizerunkiem narastała nieopowiedziana historia. Ta głęboko ludzka narracja została ujawniona w „Murió la fantasía”, dokumencie, który odsłania jej własne emocjonalne jądro.
Podczas niedawno zakończonego Guadalajara International Film Festival (FICG) Denisse przeżyła przełomowy moment, gdy po raz pierwszy zobaczyła film dokumentalny, który dokumentuje jej proces emocjonalnego uzdrawiania i zmagania ze zdrowiem psychicznym . Otoczona rodziną i przyjaciółmi piosenkarka zmierzyła się z bardziej wrażliwą i autentyczną wersją siebie niż ta, którą znała publiczność.
„To pierwszy raz, kiedy idę na ten dokument. Jestem zdenerwowana i podekscytowana. Dotyka on wrażliwych miejsc w moim życiu. Będzie trochę przytłaczający do oglądania, ale mam nadzieję, że ludziom się spodoba” – powiedziała przed wejściem do kina, w wyznaniu zapowiadającym emocjonalną szczerość filmu.
Niesfiltrowane doświadczenieDokument nie został nakręcony na podstawie scenariusza ani pod przykrywką show, a to właśnie najbardziej martwiło Denisse. „Prawda jest taka, że naprawdę się bałam” – wyznała w wywiadzie dla EL INFORMADOR po obejrzeniu filmu. „To dziwne, że ciągle oglądasz siebie na ekranie, a przede wszystkim nie było to napisane w scenariuszu ani nic takiego. Przyzwyczaiłam się na przykład do udzielania wywiadów, kręcenia teledysków, występowania w programie i wykonywania piosenki, ale nigdy nie pokazywałam ludziom domu mojej mamy, moich problemów, rzeczy, które były tak prawdziwe w moim życiu”.
Publiczne ujawnienie tak intymnych szczegółów stanowiło poważne wyzwanie emocjonalne. Jednak w miarę upływu minut na sali sądowej Denisse zaczęła doświadczać pojednania z wrażliwą wersją, którą widziała wyświetlaną. „Czułam się dobrze, to było tylko przez chwilę, ale im dłużej to oglądałam, tym bardziej czułam się swobodnie. Może jestem w bardzo dobrym miejscu, w którym bardziej siebie akceptuję. To było piękne i przede wszystkim chciałabym przekazać ludziom przesłanie nadziei poprzez ten dokument”.
Przełamanie stygmatuZdrowie psychiczne było historycznie stygmatyzowane w wielu społeczeństwach i Denisse o tym wie. Częścią celu jej udziału w „Fantasy Died” jest właśnie przełamanie tego uporczywego tabu.
„Ludzie przychodzą, żeby mnie przesłuchać, i czuję, że nadal istnieje pewna chorobliwa ciekawość zdrowia psychicznego, i myślę, że jest to niezbędne” – powiedziała. „Uważam, że mając dobre zdrowie psychiczne możemy mieć lepsze życie, i myślę, że to wciąż jest rodzaj tabu. Jestem pewna, że jest wiele osób, które żyją w połowie swojego życia, nie mówiąc głośno o tym, co się z nimi dzieje”.
Dla niej normalizacja ludzkich emocji i procesów psychicznych jest nie tylko pilna, ale i konieczna. „Jesteśmy integralnymi istotami – umysłem, ciałem i duszą. Nie bój się o tym mówić, ponieważ gdy poruszysz ten temat, będziesz w stanie żyć pełniej”.
„To zaproszenie do tego, by przestać ukrywać te rzeczy, by absolutnie nic się nie działo” – podkreśla artysta.
Nowa scena muzycznaZ dala od blasku reflektorów muzyki pop, która ukształtowała wizualną i dźwiękową tożsamość Belanovy, Denisse Guerrero wyruszyła w bardziej intymną muzyczną podróż z odnowionym i osobistym podejściem. Jej nowa solowa praca odzwierciedla wewnętrzny proces, który przeszła podczas przejścia na emeryturę i transformacji.
„Miałam okazję pracować z wieloma kompozytorami i producentami, którzy w pewien sposób wypchnęli mnie poza moją strefę komfortu, ponieważ byłam przyzwyczajona do pracy przez 20 lat z Edgarem i Richiem w Belanova” – wyjaśniła. „Czuję, że wygenerowało to różne dźwięki, różne części mnie jako artysty, jako kompozytora”.
Utwory takie jak „Vida Simple”, skomponowane z Davidem Aguilarem, są częścią tej nowej artystycznej twarzy. „Ta piosenka jest bardzo zgodna z dokumentem „Murió la fantasía”. Chciałam oderwać się od pełnej przepychu sytuacji, której doświadczyłam podczas trasy koncertowej „Vida en Rosa” i pokazać ludziom bardziej wrażliwą Denisse”.
Podczas ceremonii wręczenia nagrody Maguey Award zaprezentowała również „Honestamente”, piosenkę napisaną z Pablo Preciado i wyprodukowaną przez szwedzkiego producenta, która zostanie oficjalnie wydana 19 czerwca.
Poza scenąDaleka od pogoni za rozgłosem dla zaspokojenia próżności i sukcesu komercyjnego, Denisse odnajduje głębszy sens swojej obecnej kariery: dzielenie się swoimi doświadczeniami jako świadectwem życia.
„Tego rodzaju rzeczy są naprawdę wartościowe. Oprócz sukcesu, najlepszych miejsc czy tras koncertowych, są ludzkie rzeczy, które pochodzą z serca i mają zauważalny wpływ na jakość życia innych ludzi” – powiedział.
Świadoma wpływu, jaki jej historia może mieć na innych ludzi przechodzących podobny kryzys, Denisse traktuje swoją pracę jako rodzaj wsparcia emocjonalnego.
„Sercem tego dokumentu było powiedzenie ludziom, że jeśli ja mogłem przetrwać ten trudny czas związany ze zdrowiem psychicznym i depresją, to ty też możesz. To jak promyk nadziei, którym chcę się podzielić” – podsumowuje.
Impuls macierzyńskiJednym z najsilniejszych filarów w życiu Denisse była jej matka. W całym dokumencie jej obecność staje się symbolicznie potężna.
„Zawsze mówię mamie, że to ona powinna zostać artystką, a nie ja” – powiedziała. „Moja mama jest bardzo sinaloańską kobietą, ja czuję się jeszcze bardziej sinaloańska niż jestem. Była dla mnie wspaniałym wzorem do naśladowania: bardzo pracowita, bardzo niezależna. Może nie była tradycyjną matką, ale była matką, której potrzebowałam”.
Przyznaje, że to rola matki dała jej impuls, którego potrzebowała, by opuścić rodzinny Mazatlán i podjąć zawodowe ryzyko.
„Gdyby nie dała mi takiego przykładu, nie odważyłabym się zająć muzyką, opuścić tego bardzo tradycyjnego miasta, podjąć tak wielu ryzyk. Moja mama zdecydowanie zawsze była dla mnie wspaniałym wzorem do naśladowania” – wyjaśnia wokalistka Belanova.
Wybierz dyskografię z Belanova- Cocktail (2003): Debiutancki album z Belanova, chwalony przez krytyków za połączenie popu i elektroniki, ukoronowany wokalem Denisse Guerrero. Wydano single takie jak „Tus ojos”, „Suele Pasa” i „Aun Así Te Vas”.
- Dulce Beat (2005): Druga produkcja grupy, która również znalazła się na szczycie list przebojów dzięki energicznym piosenkom takim jak „Me Preguntar”, „Por Ti”, „Rosa Pastel” i „Niño”. Ich sukces przekroczył granice Meksyku i odbił się echem w całej Ameryce Łacińskiej.
- Pop Fantasy (2007): Zadebiutowała singlem „Baila mi corazón”, który stał się hitem nawet w Hiszpanii. W międzyczasie piosenka „Toma mi mano” została wybrana jako ścieżka dźwiękowa do filmu „Hasta el viento tiene miedo” (Nawet wiatr się boi) w tym samym roku.
- Electro Dream I & II (2010-2011): Dwuczęściowy koncept dźwiękowy, starali się eksperymentować z dźwiękami dalekimi od electropopu. Najważniejsze utwory to „Nada Más”, „No Me Voy a morir” i „Hasta el Final”.
W szybko zmieniającym się świecie, który wymaga ciągłej perfekcji, rozmowy o zdrowiu psychicznym nie są już tematem tabu, częściowo dzięki głosom publicznym, które zdecydowały się podzielić swoimi osobistymi doświadczeniami, jak Denisse Guerrero . Oprócz niej, coraz więcej postaci ze świata rozrywki i sportu wykorzystuje swoją widoczność, aby zwiększyć świadomość, przełamać stygmatyzację i zachęcić osoby stojące przed wyzwaniami emocjonalnymi do szukania pomocy bez strachu i wstydu.
Od muzyki po sport, historie artystów i sportowców pomogły otworzyć przestrzenie empatii w społeczeństwie, które przez dziesięciolecia ignorowało zaburzenia psychiczne. To nie tylko trend, ale znacząca zmiana kulturowa. Otwarte mówienie o lęku, depresji lub zaburzeniach, takich jak choroba afektywna dwubiegunowa, nie jest już synonimem słabości, ale aktem odwagi.
Lady Gaga była jedną z pionierek tej globalnej konwersacji. Poprzez swoją fundację Born This Way Foundation promowała emocjonalne dobre samopoczucie wśród młodych ludzi, łącząc aktywizm z własnymi doświadczeniami.
W tym samym duchu Selena Gomez dała wyraz swojej walce z lękiem, depresją i chorobą afektywną dwubiegunową, rozwijając inicjatywy takie jak Wondermind i Rare Impact Fund, których celem jest demokratyzacja dostępu do opieki psychiatrycznej.
Głosy takich piosenkarek jak Billie Eilish również znalazły oddźwięk, a sama artystka opowiedziała o wpływie sławy na swoje zdrowie emocjonalne.
Wokalista J Balvin z kolei udokumentował swoją walkę z depresją, a Residente poruszał ten temat zarówno w tekstach swoich piosenek, jak i w publicznych wystąpieniach.
W Meksyku Carla Morrison otwarcie opowiadała o tym, jak terapia zmieniła jej życie i w jaki sposób jej muzyka stara się wspierać osoby przechodzące przez podobne procesy.
W sporcie punktem zwrotnym były wyznania hiszpańskiego piłkarza Andrésa Iniesty dotyczące depresji, z którą zmagał się w trakcie swojej kariery zawodowej, oraz decyzja gimnastyczki Simone Biles o priorytetowym traktowaniu swojego zdrowia psychicznego podczas Igrzysk Olimpijskich.
Oba przypadki pokazują, że cierpienie psychiczne nie zależy od sławy, osiągnięć i medali.
Demi Lovato , która od lat jest głosem w tej kwestii, otwarcie dzieli się swoimi doświadczeniami związanymi z uzależnieniem, chorobą afektywną dwubiegunową i zaburzeniami odżywiania, zawsze starając się budować mosty ku porozumieniu.
Ariana Grande z kolei wyraziła swoje doświadczenia związane z lękiem w piosenkach takich jak „Breathin” i „Get Well Soon”, wypełnionych przesłaniami nadziei i pocieszenia.
Nawet Ed Sheeran poruszał kwestię zdrowia psychicznego poprzez swoją muzykę. W „Save Myself” zastanawia się nad potrzebą dbania o siebie, zanim spróbuje się ratować innych, przypominając nam, że dbanie o siebie nie jest egoistyczne, ale konieczne.
CT
informador